Rozstania są trudne niezależnie od pór roku, ale dziś zapraszamy Cię to rozprawienia się z bólem rozstania wakacyjnej miłości.
Możesz powiedzieć, że to przecież błahostka, że nikt nie zakochuje się na serio, gdy wie, że to tylko przygoda na lato. Ale czy na pewno tak jest? Nasze serce jedno, a umysł drugie.
A lato, urlop, wakacje, jak żadna inna pora, sprzyjają zakochaniu się. Endorfiny wydzielają się non stop, od słońca, aktywności fizycznej. Twój mózg pracuje inaczej, gdy odpoczywasz. Dlatego też łatwiej jest zakochać się, mimo że tłumaczysz sobie, że to przecież przelotny letni romans. I nagle lato mija, a wraz z nim miłość, bo człowiek, dla którego rozpaliłaś serce, wyjeżdża. Tyle że Twoje uczucie nadal jest żywe i nie pozwala Ci normalnie funkcjonować. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?
Pozwól sobie na płacz – tak, brzmi banalnie. Przecież nic innego nie robisz. Ale też bardzo często besztamy się za takie reakcje, same w duchu obarczamy się winą za to, że pozwoliłyśmy sobie na uczucie. Potraktuj płacz jako oczyszczenie, a potem otrzep się z tych niewesołych myśli i idź naprzód!
Nie pij w samotności – zdarza Ci się zapijać smutki? Nie rób tego w samotności! Nie ma nic złego w tym, byś wypłakała się na ramieniu przyjaciółki, nawet jeśli będziesz w stanie wskazującym. Ale nigdy, przenigdy nie zapijaj smutków sama!
Znajdź sobie zajęcie – nawet jeśli to ma być zwiedzanie miasta, w którym mieszkasz, kurs malowania, cokolwiek, co oderwie Cię od myślenia o byłym związku. Poszukaj w okolicy aktywności, które zawsze chciałaś zrobić, ale brakowało Ci czasu. Teraz jest właściwa pora, by to zrobić!
Może czas na metamorfozę? Wizyta u fryzjera, kosmetyczki, zakupy z przyjaciółką – brzmi dobrze? Pozwól sobie na przyjemności, na zmianę.
Bądź przed sobą szczera – nie okłamuj się – nie wmawiaj sobie rzeczy, których nie czujesz. Jeśli jest Ci ciężko, przyznaj to sama przed sobą. Ale miej odwagę i siłę, by powiedzieć sobie, że to minie. Smutek po rozstaniu minie, a Ty wrócisz do normalności, która obecnie jest dla Ciebie tak abstrakcyjna.
Jeśli żałoba po stracie ukochanego utrzymuje się niebezpiecznie długo, pomyśl o wizycie u terapeuty. Niewykluczone, że to nie wcale miłość i jej utrata powoduje u Ciebie tyle smutku. Psychoterapeuta pomoże Ci przejść przez ten ciężki czas i znaleźć rozwiązanie.
Zadzwoń
Tel : 788 878 680